Czwarty dzień zielonej szkoły pokazał, że potrafimy wspinać się nie tylko na szczyty gór, ale też na wyżyny dobrej zabawy!
Rano ruszyliśmy na Górę Wszystkich Świętych – trasa może i była wymagająca, ale widoki… warte każdego kroku! Na szczycie czekał na nas urokliwy kościółek, a chwilę później wspięliśmy się jeszcze wyżej – na wieżę widokową, z której roztaczała się panorama, jakiej się nie zapomina.
A potem? Klimatyczne ognisko z kiełbaskami – czas na odpoczynek, rozmowy i podziwianie natury w najlepszym towarzystwie.
Popołudnie upłynęło pod znakiem sportowych emocji – zorganizowaliśmy turniej siatkówki i piłki nożnej! Walka była zacięta, kibice głośni, a atmosfera jak na prawdziwym stadionie. Doping, rywalizacja i masa dobrej energii – dokładnie tak, jak lubimy!
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć:
https://photos.app.goo.gl/NjwVfASUj9B4oYZ99
