Być rycerzem…
Czwartkowy blok zajęciowy rozpoczęły ćwiczenia z fechtunku, czyli sztuki posługiwania się mieczem. Aby zyskać miano rycerza, musieliśmy nauczyć się odróżniać halabardę od toporu, a włócznię od kopii. Podczas kolejnych zajęć w parku linowym szczególne emocje wzbudziła trasa z tyrolką. Po południu przyswajaliśmy sobie zasady kulturalnego zachowania przy stole, aby móc uczestniczyć w wystawnej królewskiej biesiadzie kończącej nasz pobyt w Moryniu.
Link do fotorelacji: https://photos.app.goo.gl/FbJjDvMoSWDmT2fq7